piątek, 23 stycznia 2015

Przerwa...?

Kochani moi, niestety nie dałam rady. Naprawdę. Napisałam może pół rozdziału, wykorzystywałam każdy moment przypływu weny, ale nie udało mi się. Może i dobrze się stało? Na pewno nie chciałoby mi się tego sprawdzać i dostalibyście jakąś okropną surową wersję, którą bym bezmyślnie opublikowała i która wszystko by mi zagmatwała. Nie chciałam tego robić, ale nie ma innego wyjścia. Potrzebuję przerwy. Umówmy się tak: niedługo postaram się wrzucić LBA, które wam obiecałam ostatnio (w okolicy moich ferii najpóźniej, czyli po 16.02.) i dam wam znać co dalej. Nie mam zamiaru porzucać tego bloga, za dużo pracy w niego włożyłam, ale sami rozumiecie - szkoła. Obiecuję wam, że jak wrócę, będę dodawać rozdziały 3 albo 4 razy w miesiącu. Do tego czasu trzymajcie się i nie zapomnijcie o mnie. 
Niedługo wrócę!

6 komentarzy:

  1. Bardzo mi sie spodobała tematyka jak i całe opowiadanie <3 Pisz dalej :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie poddawaj się! Rozumiem, że możesz nie mieć czasu pisać, bo sama na swoim blogu mam go coraz mniej, ale proszę, nie porzucaj tego bloga bo jest na prawdę fantastyczny! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez obaw, nie mam zamiaru go porzucać; Fred i George by mnie znienawidzili. ;) wrócę niedługo <3

      Usuń
    2. mam nadzieję, bo codziennie zaglądam! <33
      Przy okazji, na moim blogu czeka na Ciebie pewna niespodzianka. ;)
      http://hogwart-zmienicprzyszlosc.blogspot.com/

      Usuń
    3. Tęsknie za Twoją historią, wrócisz do pisania bloga prawda? ;*

      Usuń
  3. Dzisiaj zaczęłam czytać twojego bloga jest naprawdę świetny !
    Może dlatego ze mam małego fisia na punkcie Freda ?
    No ale mniejsza z tym , mam nadzieję że powrócisz :)

    OdpowiedzUsuń

Szablon wykonany przez Eveline Dee z Panda Graphics